Forum Uczniów LO Syców
Witamy na Forum !
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Dowcipy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Uczniów LO Syców Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Monisia
Ziom
Ziom



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Twardogóra

PostWysłany: Pon 20:01, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Przychodzi facet do psychiatry i upiera się ze umie łatać. Psychiatra mu oczywiście nie wierzy ale klient się upiera ze umie łatać... na to psychiatra już zdenerwowany otwiera okno i każe facetowi łatać. Facet bierze rozbieg, wylatuje. Robi parę kolek i wraca do gabinetu.
Lekarz zachwycony pyta się czy on tez mógłby tak połatać. Na co facet, ze i owszem tylko trzeba szybko machać rękami.
Lekarz wyskakuje i się oczywiście zabija. Na co facet:
- Jak na anioła stróża to ze mnie niezły kawał sku*.*



Dwóch wariatów uciekło w nocy z wariatkowa i dochodzą do rzeki bez mostu...
- Co tu zrobić? - mówi jeden.
- Wiem! Ja zapale latarkę tak żeby światło było nad woda. Wtedy ty przejdziesz po świetle na druga stronę...
- Eeeeeeee tam, ale ty jesteś pier*.*niety!... Ty zgasisz latarkę a ja spadnę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
s0ng0
Leszczyk barowy
Leszczyk barowy



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:31, 19 Kwi 2006    Temat postu:

Dzisiaj w szkole kolega opowiedział mi dwa boskie dowcipy, ale żeby nie zrażać do siebie forumowiczów napisze tylko jeden:

Idzie sobie koleś z basebollem, wchodzi na komende policji, pobija wszystkich policjantów, wychodzi i stoi przed komendą z zakrwawionym basebollem. Nagle ktoś do niego podchodzi i mówi:
-Dlaczego to zrobiłeś?
Na co ten odpowiada:
-Mama mi kazała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Grzybek
Kozak
Kozak



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: macie takie fajne sfetry?

PostWysłany: Śro 16:38, 19 Kwi 2006    Temat postu:

s0ng0 napisał:
...


Rzeczywiście kochasz ten typ humoru (jakie to czerstwe) Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
zoidberg
Mega Kozak
Mega Kozak



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu

PostWysłany: Śro 17:05, 19 Kwi 2006    Temat postu:

Songo mam ochote to wyciac, ale znaj mą litość Razz

Nie kazdy ma tyle siły żeby zniesc dowcipy dzika, pamietaj ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
9UVDDK
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Różowej Szkoły

PostWysłany: Czw 16:27, 20 Kwi 2006    Temat postu:

Jedzie baca furmanką i zatrzymuje go policjant.
- Baco co tam wieziecie w tych baniakach?
- Ino sok z banana.
- A dacie sprubować?-pyta policjant.
- Prose bardzo.-mówi baca.
Policjant się skrzywił kazał bacy jechać dalej.
A baca do konia:
- Wio Banan

Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca.
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.


//jakaś aluzja do banana bananowicza? :> - m. dr. Zoidberg

:p niet
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
emila
Kozak
Kozak



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syców :D

PostWysłany: Wto 16:29, 25 Kwi 2006    Temat postu:

z pamiętnika komunisty:
dzień pierwszy-oglądam gazetę-lenin
dzień drugi-słucham radia-lenin
dzień trzeci-oglądam plakaty-lenin
dzień czwarty-boję się otworzyć puszkę konserwy

rozmowa stalina i hitlera
-gdybym ja miał taką armię jak ty to bym podbił cały świat - mówi stalin
-jakbym ja miał taką telewizję jak ty to by nikt się nie dowiedział że przegrałem tę wojnę - odpowiada hitler
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
9UVDDK
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Różowej Szkoły

PostWysłany: Pią 21:06, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Jaś znalazł biedronkę i mówi: -
Biedronecko, biedronecko, ile mas latek?
- Jutro skończę cztery - mówi biedronka.
- Nie skońcys, nie skońcys
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Cyc?
Kozak
Kozak



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brąks

PostWysłany: Pią 23:20, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Przychodzi do kościoła para narzeczonych. Kolo pyta sie ksiedza:
Ile kosztuje slub?
Ksiadz mów:
A ile pan by dal?
Koleś patrzy na narzeczona, wyciaga portfel i daje ksiedzu 20 zlotych. Ksiadz bierze kase, patrzy na kobiete i... wydaje reszte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
9UVDDK
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Różowej Szkoły

PostWysłany: Sob 14:40, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Pod nieobecnosc wlascicieli do pewnego domu wlamal sie wlamywacz. Pewien, ze nikt go nie widzi zaczal buszowac z zapalona latarka po calym domu. Gdy mial juz wrzucic do swojej torby kasetke z bizuteria nagle uslyszal ochryply glos:
- Jezus cie widzi!
Wlamywacz natychmiast wylaczyl latarke i zastygl w bezruchu bojac sie nawet drgnac. Ale gdy przez chwile nie bylo slychac, nawet szmeru, to pewien, ze sie przeslyszal i obiecujac sobie dlugie wakacje znowu siegnal po kasetke.
I znowu jak grom rozlegl sie glos:
- Jezus cie widzi!
Zlodziej w poplochu zaczal na oslep swiecic dookola latarka i ujrzal pod sciana siedzaca na drazku papuge. Odetchnal z ulga:
- To ty to wolalas?
- Tak, chcialam cie po prostu ostrzec - Jezus sledzi kazdy twój krok!
- Ostrzec, tak? A kim ty wlasciwie jestes?
- Mojzesz.
- Co za debil nazwal papuge Mojzesz?
- Ten sam, który nazwal rottweilera Jezus!

Rozmawia dwóch kolegów, jeden z Polski, a jeden z Syberii:
-Ej, Sasza, zimno tam u Was na Syberii?
-A, gdzieś ze 20 stopni mrozu.
-A w telewizji mówili, że -60.
-A, to chyba że na dworze!

Rybak złapał złotą i ta standardowo zaoferowała, że spełni jego 3 życzenia. Ten jednak uznał, że niczego mu nie potrzeba, a rybka i tak jest za mała, żeby ją zjeść, więc puścił ją wolno. Rybka jednak miała taką właściwość, że musiała spełnić te 3 życzenia tak czy inaczej. Postanowiła, że spełni rybakowi 3 życzenia, które ten wypowie pierwsze na następny dzień. Ten nieświadomy tego poszedł do domu i położył się spać. Rano wstaje, przeciąga sie i na całe gardło krzyczy:
- Ch*j w dupę, kotwica w plecy, byleby pogoda była!

Siedzi facet w barze a przy sąsiednim stoliku samotna kobieta. Taaaka laska! - Ale piękna kobieta - myśli sobie. - Podejdę do niej i zagadam. Ale co jej powiem? Na pewno coś wymyślę. Tylko żebym się nie zbłaźnił. Nie no, nie pójdę. Jestem taki nieśmiały. Ale ona jest taka piękna, musze ją poznać! Powiem jej, że zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wyśmieje. To może postawię jej drinka i rozmowa sama się potoczy? Akurat! Taka laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szansa, musze ją wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak zacząć... Już miał wstać i podejść ale w tym momencie kobieta wstała od stolika i zniknęła za drzwiami toalety. - Uff, no to problem z głowy - myśli facet. - Przynajmniej nie muszę się już męczyć. Ale po chwili babka wraca i znów siada przy stoliku obok. - Tak, wróciła! To znak, ze jesteśmy sobie pisani - facet odzyskuje wiarę w siebie. - Bóg mi ja zesłał! Zagadam do niej, nie ma się czego bać. Żebym tylko wymyślił coś mądrego. OK stary, bierz się w garść i ruszaj. Gość wstaje, podchodzi do kobiety i pyta: - Srałaś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
zoidberg
Mega Kozak
Mega Kozak



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu

PostWysłany: Pią 11:41, 05 Maj 2006    Temat postu:

Jeden major od taktyki, który był bez przerwy narąbany (ksywa "Tekila") opowiadał o strzelaniu z armaty i oczywiście narysował lufę podniesioną o kąt alfa i krzywą balistyczną. Głos z sali:
- Panie majorze, a jakby położyć armatę na boku, to można by strzelać zza rogu.
Odpowiedź po chwili zastanowienia:
- Tak, ale tego się nie stosuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
9UVDDK
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Różowej Szkoły

PostWysłany: Nie 22:58, 07 Maj 2006    Temat postu:

Nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu do tablicy!
- Spierdalaj!
- Co powiedziałeś
- Spierdalaj
- Do dyrektora
- Nie pójdę do niego, bo mu nogi śmierdzą!
- Ach ty gówniarzu!
Nauczycielka prowadzi Jasia do dyrektora.
- Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym spierdalała, a o panu,
że śmierdzą panu nogi!
- Ach, ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor. Dawaj numer telefonu do
ojca!
- Nie dam!
- Dawaj!
Po paru minutach udało się dyrektorowi wydusić od Jasia numer telefonu do
jego ojca. Dzwoni... Odzywa się automatyczna sekretarka:
- "Tu gabinet premiera Marionetkiewicza. Prosimy zostawić wiadomość"...
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nia. Wreszcie
nauczycielka pyta:
- No i co robimy, panie dyrektorze?
- Ja idę umyć nogi a pani niech spierdala!


Laughing Laughing


Najnowocześniejszy Bank świata, super sejf. Właściciele postanowili
przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najlepszych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch Polaków - znanych z tego, że ukradli księżyc.
Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i
jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa
może zabrać jego zawartość.
Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala – nie udało się.
Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli
wyjąć.
Trzeci ruszają Niemcy. Światło się zapala - nic, nie udało się.
Kolej na Polaków - światło gaśnie, mija pół minuty, właściciele próbują zapalić światło-nic, próbują po raz kolejny- nic...Z mroku
Słychać tylko cichy szept...- Kurwa ... Jarek, mamy tyle kasy
na chuj ci jeszcze ta żarówka...?

Tatry. Mgła jak mleko. Przy szlaku siedzą baca i turysta. Ćmią fajeczkę i papieroska.
- Oj baco, baco...
- Oj turysto, turysto...
- Oj lubicie wy owieczki, panie baco, lubicie...
- Oj odwalcie się! Nie trza było leźć w góry w kożuchu, panie turysto...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
emila
Kozak
Kozak



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syców :D

PostWysłany: Śro 15:03, 10 Maj 2006    Temat postu:

Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcję i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Spadaj ty stara dziwko!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
- Koleżanko - mówi dyrektor. - Pokażę pani, jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Cześć, małe skurwysyny!
- Czołem, łysy chuju!
- Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
- Na globus? - dziwi się klasa - A co to jest globus?
- Od tego właśnie zaczniemy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
9UVDDK
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Różowej Szkoły

PostWysłany: Śro 17:06, 24 Maj 2006    Temat postu:

Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje, a dupę ma wypiętą do góry. Długo nie myśląc, podbiega, łapie za dupę, spódnice podwija,majty w dół i posuwa. Zrobił co swoje, a żona odwraca głowę i mówi:
- Taki sam pojebany jak chłopaki w robocie.

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary
zboczeniec i sie drze:
- HA HA KAPTURKU, Nareszcie cie pocaluje tam, gdzie jeszcze nikt cie nie
calowal !
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba, kur-wa, w koszyk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
9UVDDK
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Różowej Szkoły

PostWysłany: Pon 22:05, 29 Maj 2006    Temat postu:

Benedykt XVI celebruje mszę w Oświęcimiu. Po mszy spogląda tęsknym wzrokiem w kierunku miasta i mówi:
"Pamiętam, jak po pracy chodziliśmy tam na kremówki...."


niesmaczne ? :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
zoidberg
Mega Kozak
Mega Kozak



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu

PostWysłany: Wto 0:07, 30 Maj 2006    Temat postu:

Benedykt XVI długo uczył sie polskiego przed pielgrzymką, najlepiej wychodził mu zwrot: "Obrońcy Westerplatte - poddajcie sie, wasz opór nie ma sensu!" Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Uczniów LO Syców Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin